niedziela, 1 marca 2015

princess dress herringbone

w najnowszej kolekcji miszkomaszko i ich autorskich wzorach zakochałam się wraz z nadejściem jesieni. z niecierpliwością oczekiwałam wejścia ich do regularnej sprzedaży (no może nie do końca, tutaj o tym piszę ).

kolekcja niesamowicie energetyczna, przepełniona kolorami, idealnie odwzorowuje Niny temperament i charakter. a przede wszystkim się mocno kręci, co sprawia ogromną frajdę :)

moim hitem jest wzór cherries oraz widoczny poniżej herringbone.

uzbrojona w cierpliwość po zęby czekam na swoją herringbone florence dress, która już się szyje :)














sukienka miszkomaszko
buty mrugala (całe miasto za nimi obdzwoniłam, kiedy już zarezerwowałam sobie model w gwiazdki, okazało się że frędzelki są i to ostatnią parą!)
rajstopki Gatta
czapka i futerko Zara

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

będę wdzięczna za każdy pozostawiony komentarz :)

Bajka Pana Kleksa