czapka, komin i futerko Zara
sukienka KUKUKID
bluza TOCOTO VINTAGE (do kupienia TUTAJ, mają teraz liczne promocje i wysyłkę gratis. Żeby nie było, że nie ostrzegałam :P)
rajstopki Calzedonia
buty EMEL
wózek bajo (zabawki Bajo kupicie np. TUTAJ)
Hej dziewczyny! Świetna relacja ze spaceru! Może na blogu gdzieś już było, ale zapytam - jak się sprawują te butki EMEL - trochę o nich słyszałam, ale nie testowaliśmy jeszcze. Pozdrawiam, Alina
OdpowiedzUsuńAlinka, buty są świetne, mięciutkie, współpracują ze stópką, dla mnie ważne przy wyborze butów jest ważne, żeby podeszwa się dobrze zginała. Ale ten kożuszek w środku nie na srogą zimę, tak do -5 stopni będą dobre. no i ten dizajn a la martens ;)
Usuńbuziaki!
No właśnie ten martensowy styl mnie zaciekawił - przypominają się dawne czasy ;) Też zwracam uwagę na podeszwę - nasza Ada ma dopiero 18 miesięcy. Już wykazuje wielką miłość do butów - ale wszystkie zakłada miśkom - sama najchętniej biega boso albo w kaloszach (!!!!!) - jak mama ;) Niestety zimą się tak nie da. Uściski i całusy :)
UsuńCudowna stylizacja :) Jestem zakochana w tych butach!
OdpowiedzUsuńWpadłam do Ciebie, po tym jak napisałaś mi pod jednym ze zdjęć n IG, że wspominasz swoje glany na blogu. Jeszcze do tego posta nie doszłam zapewne, ale ta mała wersja ogromnie mi się spodobała :)
ja się zakochałam po uszy w zesżłą zimę, i tak się nosiłam z zamiarem zakupu do lipca, okazało się, że źle ucelowałam z rozmiarem i (na szczęście) będą jeszcze na przyszły rok :)
Usuń