poniedziałek, 16 lutego 2015

miszkomaszko for big (duopacked) girls / 20 tc.











                  


Sukienka miszkomaszko (szyta na specjalne zamówienie, bo przecież nie doczekałabym lipca, żeby wcisnąć się w wersję nieciążową)

torebka Reserved (korzystam z tych kilku miesięcy kiedy nie muszę w torebce nosić pieluch, butelek i innych dziecięcych gadżetów w torebce, na okrągło więc noszę taki gabaryt)

okulary Stradivarius

bransoletki H&M dział dziecięcy (Nina jej nie lubi, podkradłam więc) i prezent od Teściowej

zegarek jakiś stragan

buty allegro, dużo spacerów mają za sobą, szczególnie tych z wózkiem, co widać na przodach

perfumy Lancome la vie est belle (sklepy bezcłowe to chyba jedyna zaleta delegacji mojego męża)

czwartek, 5 lutego 2015

zakochałam się!!

dużo ubrań zamawiam w sklepach internetowych. Dużo też zwracam, bo nie zawsze spełniają moje oczekiwania, czasem uważam, że nie warte swojej ceny. Jakość cenię sobie bardzo, dlatego na każde zamówienie patrzę często krytycznym okiem. W Niny szafie jest kilka ubrań, które po kilku praniach przerodziły się (krótko mówiąc) w szmaty.. zrażona zarzekam się wtedy, że to był pierwszy i ostatni zakup danej marki.

Koło sukienki widocznej na zdjęciach chodziłam jakieś pół roku. Co chwilę coś wypadało: a to jesienne kolekcje, następnie zimowe, kilka innych domowych wydatków po drodze i tak zleciało kilka miesięcy. Kiedy wreszcie zamówiłam, wpadłam po uszy. Bawełna, z której jest wykonana, jest miękka i delikatna. Sukienka urzeka swoją prostotą, uniwersalnością, a dodatkowym jej atutem jest to, że rośnie razem z dzieckiem (ma długie wiązania i jest dość szeroka, oczami wyobraźni widzę więc jak Nina biega w niej jeszcze jako uczennica :) przewiewna, z powodzeniem posłuży w upalne dni.















sukienka Numero 74 tutaj
sweter Tocoto Vintage tutaj celowo wzięłam większy, początkowo z podwiniętymi rękawkami w fasonie oversize. Przetestowany na skórze dziecka, które każdy sweter gryzie, uwiera i boli. Potwierdzone - baaardzo przyjemny dla największego wrażliwca :) 

Bajka Pana Kleksa