Rzecz się dzieje w lesie. W lesie jak to w lesie, mieszkają takie zwierzęta jak: panna łasica, bóbr-sąsiad, króliki dwa, ekscentryczny wilk, łoś, anakonda i jej daleki kuzyn zaskroniec. No i gąsienica, nie byle jaka, bo to gąsienica z gatunku tych kolorowych!
Czemu o przytulaniu dziś mowa? Bo to prosty, mały gest, płynący prosto z serca, potrafiący zmienić tak wiele w życiu każdego z nas. Sekret ten zdradził Tata Niedźwiedź Niedźwiadkowi pewnego ranka, tak wczesnego, że słońce odprawiało dopiero poranną toaletę ;)
Podejmują więc wędrówkę po lesie, Tata Niedźwiedź z synem swym Niedźwiadkiem. Przytulając napotkane w wędrówce swej zwierzątka zmieniają ich dzień, powodują drżenie serca u łasicy, oszołomienie u wilka, który zdziwiony tym, jak mu miło było, nie zauważył małej dziewczynki w czerwonej czapeczce. Spotkali nawet myśliwego, i choć ten nie mieszka w lesie, przytulenie też mu się dostało, a jego strzelba wzięta na przechowanie, tak na wszelki wypadek ;)
Bardzo lubimy takie książki, które w sposób zabawny (Nina rechocze przy każdym czytaniu), przypominają nam, co w życiu jest tak naprawdę ważne.