czwartek, 28 sierpnia 2014

sukienka

jestem kobietą. moja Córka też za chwil parę (jak dla mnie o wiele za szybko...) nią będzie. jak każda Kobieta uwielbiam sukienki: do trampek, do balerinek, do półbutów, do kaloszy, do parki, do swetra, do kurtki z dżinsu. swoją miłość do nich przelewam na moją Córę, wciskam ją w sukienki prawie codziennie. mam nadzieję, że Nina odziedziczy po mnie tę słabość (większości moich słabości jej nie polecam ;))) ).
















sukienka SH
balerinki H&M (a teraz w H&M 20% zniżki na ubrania i akcesoria dziecięce)
rajstopki Calzedonia
spineczka kollale (o tutaj)

mamy trampki Converse




czwartek, 21 sierpnia 2014

I feel fall in the air...

Jesienią zapachniało...

przełom, wrzesień wypiera sierpień. Wieczorami powoli zaczyna unosić się z kominów dym, okna na noc już się nie otworzy, ranem trzeba warstwę więcej na siebie włożyć...

dla mnie najlepszym rozwiązaniem na takie dni jest sweter. w szafie Niny to właśnie one dominują. Grube, cienkie, długie, krótkie, z kapturem czy bez. stanowią genialny dodatek do rurek, legginsów, zwiewnych tiulowych spódnic czy sukienek... często zastępują nam też kurtkę czy płaszcz





















sweter Wójcik
bluzeczka ze wstążeczką miętówka (tutaj) mogliście oglądać ją też tutaj
spódniczka Kids on the moon (KOTM najczęściej kupuje w moim ulubionym mofflo.pl)
kombinezon H&M
balerinki Mini Melissa


piątek, 15 sierpnia 2014

to the moon with Kids On The Moon

Kids on the moon to marka, która na rynku jest już jakiś czas, jednak Nina dopiero teraz urosła do ich najmniejszego rozmiaru. 

jak sami o sobie piszą:

Marka dla dzieci oderwanych od ziemi, stworzona podczas pełni księżyca.
W sam raz na nocne spacery po dachach, zabawy w gwiezdnym pyle i oficjalne spotkania z UFO.
Niszowa, nonszalancka, bezpretensjonalna.

W kolorach delikatnie zamglonych, nieoczywistych, jak światło księżyca.

Dla dzieci z wyobraźnią i rodziców, gotowych za nią podążyc.















tank top Zara
torebka Reserved kids
balerinki Mini Melissa
kapelusz H&M

sobota, 9 sierpnia 2014

new hair and mini melissa

w sumie pogoda ostatnio w kratkę, nie wiadomo jak ubrać to dziecko, żeby nie zmarzło za bardzo jak znów popada i pogrzmi, i nie przegrzało się jak jednak przypraży z nieba...

rewelacyjnym rozwiązaniem na drogę do i ze żłobka są pumpy. Wygodne, lekkie i zwiewne, nie gniotą w brzuszek podczas żłobkowych harców. 

ja postawiłam na spodnie pumpy z H&M. rozeszły się jak świeże bułeczki, za Ninowym rozmiarem zjeździłam ze 3 sklepy zanim dostałam odpowiedni. były dostępne w dwóch kolorach. wybrałam oba, chociaż i tak najczęściej w użyciu są te w kolorze szarym, który pasuje nam do większości bluzek. 








spodnie pumpy H&M
buciki Mini Melissa (wyprzedaże :)))))) )
top Zara (jak wyżej - wyprzedaże)

Bajka Pana Kleksa